Robimy domowe wino winogronowe cz I

Dziś robota w ogrodzie była lekka, a to z okazji niedzieli. Oprócz prac okołodomowych zabraliśmy się za zbiór winogron i za produkcję domowego wina winogronowego. Robimy je od paru lat, także doświadczenie nabyte.

Etapy powstawania domowego wina winogronowego


Winogrona zebrane. Zatem zaczynamy.

domowe wino winogronowe, zbiór winogron, ogród przydomowy
to tylko część zbiorów
Teściowa oddziela owoce od szypułek.

domowe wino winogronowe, zbiór winogron, ogród przydomowy

Mąż rozgniata owoce. Ważne. Nie myjemy owoców! To na nich znajduje się cukier.

domowe wino winogronowe, zbiór winogron, ogród przydomowy

A ja - operator łyżeczki, przeciskam zgniecione owoce przez lejek do butli. Między partiami dosypuję po 1 kg cukru.

domowe wino winogronowe, zbiór winogron, ogród przydomowy

domowe wino winogronowe, zbiór winogron, ogród przydomowy

W tym roku zakupiliśmy w Castoriamie (z tego co wiem - najtaniej) większą butlę, 50-ciolitrową. Zużyliśmy 5kg cukru. 
Po wypełnieniu butli zgniecionymi owocami i cukrem Mąż nałożył korek i rurkę wypełnioną wodą. Całość odstawiliśmy do kuchni pod stół.

domowe wino winogronowe, zbiór winogron, ogród przydomowy

Na dalszą część produkcji domowego wina winogronowego zapraszam pod linkiem

Robimy domowe wino winogronowe cz II

Chrabąszczyk :)


9 komentarzy:

  1. Pięknie Ci z tym winogronem. My też już po winobraniu. Winko bulgocze. Robimy je od kilkunastu lat. Swoje to swoje. Wiadomo co w nim piszczy. Pozdrawiam:):):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po swoim winku nie mam zgagi, po kupnym - potworną. Ach już się nie mogę doczekać :)

      Usuń
  2. Wow, super! Winko na pewno będzie pyszne! Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe winogrona. Niestety, za mało mam słońca w ogrodzie, żeby je uprawiać. Życzę szybkiego zakończenia remontu!

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam serdecznie! Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć smacznego:) A może raczej "na zdrowie"! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak. Na zdrowie...bo winko będziemy popijać pewnie już zimą, gdy mroźnie za oknem :)

      Usuń
  5. hihi... śmieję się bo zafascynowało mnie zdjęcie z łyżką... hihihi... ale jest takie, takie... cool ekologiczne i sielskie , pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. hihi... śmieję się bo zafascynowało mnie zdjęcie z łyżką... hihihi... ale jest takie, takie... cool ekologiczne i sielskie , pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Zostawiając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych zgodnie z moją polityką prywatności.